[30 Jan 2014]
(...)
Mówią na mieście, jak bum-cyk-cyk, sama słyszałam, nie kłamię, ze teraz to już tylko te modowe. Te blogi.
Sponsoring, reklaming, kolaborejszyn.
Hejty, flejmy, flegmy, lajki, a także iwenty.
Brooklyn – Szmuklin.
Lądon – Szmądon.
Foto seszyn i feszyn.
Hawaje, haje i raje.
Nie masz modowego, giń.
Co nie mam! Co nie mam!
Mogę mieć.
Od ręki.
W tym sezonie – Spring/Summer 2014 – się nosi:
Eau de Lait (wyraźna i dominująca klasyczna nuta fermentu) - strużką wciąż ciepłą na plecach bądź dekolcie.
Płaszcz z podpinką. Podpinka ze zmęczenia materiału.
Z makijażu stawiamy na cienie. Pod oczami.
(Efekt można uzyskać dość tanio. Od szkorbutu lub wiecznego czuwania-niespania.)
Niezbędnym akcesuarem – torebka (biodegradable, eco-sreko nappy sack), a przy niej różowy cherubinek, waga cztery pięćset.
Ludzkie chihuahua.
(Acz, gdy ma zły humor to raczej Chewbacca.)
Cherubinka można sobie drapować wokół szyi (a’la kołnierz z lisa, the seventies are back!) lub udawać, że to kamea.
I jeszcze wam opowiem, co ja tu jem, 'bo to co ja tu jem jest niesamowite!'
Bułkę z topionym serem, zupę z selerem i swoją karierę.
(...)
Seszyn.
NO NAME total look | EWOLUCJA kciuk przeciwstawny
©kaczka
(...)
Mówią na mieście, jak bum-cyk-cyk, sama słyszałam, nie kłamię, ze teraz to już tylko te modowe. Te blogi.
Sponsoring, reklaming, kolaborejszyn.
Hejty, flejmy, flegmy, lajki, a także iwenty.
Brooklyn – Szmuklin.
Lądon – Szmądon.
Foto seszyn i feszyn.
Hawaje, haje i raje.
Nie masz modowego, giń.
Co nie mam! Co nie mam!
Mogę mieć.
Od ręki.
W tym sezonie – Spring/Summer 2014 – się nosi:
Eau de Lait (wyraźna i dominująca klasyczna nuta fermentu) - strużką wciąż ciepłą na plecach bądź dekolcie.
Płaszcz z podpinką. Podpinka ze zmęczenia materiału.
Z makijażu stawiamy na cienie. Pod oczami.
(Efekt można uzyskać dość tanio. Od szkorbutu lub wiecznego czuwania-niespania.)
Niezbędnym akcesuarem – torebka (biodegradable, eco-sreko nappy sack), a przy niej różowy cherubinek, waga cztery pięćset.
Ludzkie chihuahua.
(Acz, gdy ma zły humor to raczej Chewbacca.)
Cherubinka można sobie drapować wokół szyi (a’la kołnierz z lisa, the seventies are back!) lub udawać, że to kamea.
I jeszcze wam opowiem, co ja tu jem, 'bo to co ja tu jem jest niesamowite!'
Bułkę z topionym serem, zupę z selerem i swoją karierę.
(...)
Seszyn.
NO NAME total look | EWOLUCJA kciuk przeciwstawny
©kaczka