858-859

[10-11 Aug 11]


(...)
Czwartek. Koniec tygodnia.
Projekt potyka się o co tylko może. Nie nadążamy go podtrzymywać.
Zespół biega jak chomiki w kółku i odreagowuje wypiekając nocami ciasteczka (dla Dyni), albo czyniąc kompulsywne zakupy w sklepach z odzieżą dziecięcą (dla Dyni).
Wspominałam, że Dynia jest plemienna i wspólnotowa?
Wspominałam.
Społeczeństwo ją żywi, społeczeństwo ją ubiera.
Przyniosłam dziś z pracy sztapel prozdrowotnych ciastek przewiązanych wstążeczką i dziewczęcą sukienkę.
Dynia wdzięcznie, pijanym krokiem wyminęła mnie w drzwiach i wyłowiła z torby i jedno i drugie.
Już wiemy, że ciastek przez głowę założyć się nie da.


©kaczka
1 comment on "858-859"
  1. ktoś upiekł malutkie ciasteczka? zamiast rozciągliwych precli?

    B1 - neverending story; upa
    H1 - może taki maleńki punkt?

    mameta

    ReplyDelete